Wskazówki dotyczące prawidłowej emisji i higieny głosu.
- Wyrabianie prawidłowego oddychania przeponowego lub przeponowo-piersiowego. Uczestniczą w nim wszystkie części płuc, ale bez widocznego unoszenia ramion. Umożliwia ono dostanie się do płuc większej ilości powietrza, dzięki czemu lepsze jest zaopatrzenie organizmu w tlen, lepsze krążenie, a więc tym samym lepiej pracuje serce i mózg, mniej się męczymy. Oddychania brzuszno-przeponowego najłatwiej się nauczyć w pozycji leżącej. Ruch brzucha i klatki piersiowej można kontrolować ręką. Przepona przesuwając się przy wdechu do dołu wywiera nacisk na brzuch, który się uwypukla. Przy wydechu przepona wraca do swojego poprzedniego położenia, tzn. unosi się a brzuch opada.
- Podparcie oddechowe w czasie wydechu klatka piersiowa pozostaje w pozycji wdechowej około 6-8 sekund, natomiast przepona traci swoje napięcie i powoli unosi się. Ciśnienie powietrza znajdującego się poniżej więzadeł głosowych zwiększa się, więzadła są dobrze napięte, dzięki czemu głos staje się silniejszy, równiejszy i pełniejszy. Brak podparcia oddechowego powoduje skrócenie fazy wydechowej, pogorszenie jakości dźwięku, napięcie narządu fonicznego i jego zmęczenie.
- Ustalenie wysokości głosu, właściwej dla danej osoby – należy przeczytać fragment tekstu z różną wysokością głosu i z wysokością, jaką mówi się najłatwiej, najswobodniej
i z najmniejszym wysiłkiem, jest wysokością właściwą dla niej. - Wyrabianie miękkiego nastawienia głosu. Strumień wydychanego powietrza nie napotyka na swej drodze zbyt mocnego zwarcia wiązadeł głosowych i delikatnie wprawia je w drgania.
- Wyrabianie nawyku kierowania głosu „na maskę”. Kierowanie głosu „na maskę”, tzn. na sklepienie podniebienia twardego, w celu uzyskania maksimum rezonansu. Uważa się, że głos kierowany „na maskę” ma ładniejszą, pełniejszą barwę, jest mocny i wydobywany bez wysiłku. Barwa głosu jest cechą indywidualną, zależną od wielkości i kształtów rezonatorów oraz od umiejętności ich wykorzystania w maksymalnym stopniu. Umiejętność kierowania głosu „na maskę” można doskonalić wykonując specjalne ćwiczenia. Można je zacząć od cichego mruczenia – przedłużonej wymowy głoski „m”. Przy prawidłowym mruczeniu wyczuwa się palcem drgania na wargach i skrzydełkach nosa. Stopniowo przechodzi się do łączenia przedłużonej spółgłoski „m” z samogłoskami ustnymi, a więc : mma, mmo, mmu, mme, mmy. W podobny sposób należy ćwiczyć połączenia przedłużonego „m” ze spółgłoskami: mmp, mmb, mmt, mmd...
Ciche mruczenie likwiduje napięcie mięśni krtani i gardła.
Sposób rozgrzania głosu przed przystąpieniem do pracy:
- chwilę pomruczeć – mmmmmmmmmm...
- kilkakrotnie powtórzyć mammamija, mammamija...
- naśladować bicie dzwonu: bimbambom, bimbambom... początkowo cicho, a potem coraz głośniej,
- powtórzyć dokładnie i wyraźnie szeptem: ku, ko, ka, ke, ki, ki, ke, ka, ko, ku.... coraz szybciej,
- wykonać kilka ćwiczeń oddechowych i fonacji samogłosek.
Pamiętaj! Nie forsuj głosu nawet wtedy, kiedy go nie używasz w danym momencie jako narzędzia pracy. Dbaj o głos!
Opracowała: logopeda Dorota Krej na podstawie książki A. Walencik-Topiłko „Głos jako narzędzie”.